Chociaż metoda flow jest niestandardowym sposobem tworzenia notatek, to okazuje się bardzo skuteczna. Notowanie metodą flow pomaga przyswajać informacje i wspiera proces zapamiętywania. Wykorzystasz ją w trakcie pracy z tekstem lub podczas słuchania krótkich wystąpień.

Cofnijmy się na chwilę do czasów szkolnych. Zgodnie z panującym nawykiem, wszyscy w klasie (no, może poza ostatnią ławką ;)) zapisywaliśmy to, co mówił lub dyktował nauczyciel. W naszych zeszytach mieliśmy zatem dokładne odwzorowanie tego, co i jak usłyszeliśmy. W efekcie, notatki z lekcji przypominały opowieść: ze wstępem, rozwinięciem, zakończeniem oraz ewentualnymi wnioskami. Co robiliśmy podczas tego, gdy nauczyciel przekazywał kluczowe treści? Oczywiście notowaliśmy – automatycznie i bez większego zrozumienia.

W kontrze do takiego linearnego zapisywania mamy metodę Flow. O co w niej chodzi? Metoda flow polega na tym, że najpierw poznajemy treść i przetwarzamy ją w głowie, a dopiero potem zapisujemy. Co najważniejsze – zapisujemy właściwie tylko to, co zdołaliśmy przetworzyć i zrozumieć.

Zgodnie z założeniem metody flow, powinniśmy najpierw w całości przeczytać lub wysłuchać tekst, a później zastanowić się nad tym, co i jak należałoby zapisać. Wymaga to koncentracji i chwili zastanowienia, ale korzyści potrafią zaskoczyć.

Największą zaletą tej metody jest to, że zmusza nas do aktywności – wsłuchiwania i wczytywania się w tekst. Takie zaangażowanie przekłada się na lepsze zrozumienie treści i proces zapamiętywania. Informacje zostają przez nas „przerobione” oraz „przefiltrowane” i dopiero wtedy zostają zapisane –  na całej przestrzeni kartki, a nie jak w szkole, linijka po linijce. Rozpisujemy dane w różnych miejscach tak, jak je zapamiętaliśmy.

Jak w praktyce należy próbować tej metody? Potrzebujesz odpowiedniej przestrzeni kartki, warto zacząć w okolicach środka kartki. Treści zapisuj w pewnym oddaleniu od siebie. Sens i spójność elementów oznaczaj intuicyjnie np. strzałkami. Zostaw więcej miejsca na komentarze czy pytania.

Metoda Flow ma, rzecz jasna, swoje ograniczenia. Trudniej z niej korzystać, jeśli danych jest dużo i nie możemy do nich powrócić. Warto jednak pamiętać o jej podstawowych założeniach: aktywne słuchanie oznacza efektywniejsze notatki i rzadsze powtórki.